Busiaczek przypomniała mi, że nie napisałam Wam jak
mi wyszły wyniki. Otóż okazało się, że te guzki co onkolog
wyczuła, to są tłuszczaki czyli nic złego i nie ma się czym
przejmować. Nic nie będę na razie z nimi robić,
a termin następnej kontroli mam za 18 miesięcy.
Dzisiejsza dieta wyglądała zupełnie tak jak wczorajsza.
Jadłam też to samo. Dzisiaj kupiłam sobie arbuza to jutro będę
sobie zajadać.
Tak jak pisałam wczoraj mój podopieczny dziadek jest w szpitalu.
Ma zapalenie płuc. Nie zwykłe zapalenie tylko odkrztuśne.
Dziadek ma parkinsona i problemy z łykaniem. Bardzo często
się krztusi.
Teraz lekarze będą mu wstawiać operacyjnie rurkę bezpośrednio
do żołądka. Myślę, że ta rurka będzie pod piersiami na wysokości
żołądka.
Będzie karmiony strzykawką i specjalnym jedzeniem.
Może dam sobie rady z tym wszystkim.
Dzisiaj byłam na wolnym i kupiłam sobie bluzeczkę na ramiączkach.
Nie znoszę tych upałów i nie potrafię się patrzyć na siebie
w lusterku. Wyglądam grubo i okropnie.
Jak czytam co piszą dziewczyny to jestem chora.
Dziewczyny co ważą około 70 kg piszą, że są spasłymi świniami.
W takim wypadku co ja mam napisać!!!!!!!!!!!
Teraz siedzę sama w tym domu na odludziu i mam trochę pietra.
Dobrze dziewczynki koniec tego smęcenia na dzisiaj.
Idę oglądać Harrego Pottera . Mam 5 części na pendrajwie.
ŻYCZĘ WAM DOBREJ NOCY !!!!
Maria751
13 lipca 2012, 20:57właśnie masz rację z tymi laskami co narzekają powinny się cieszyć i trzymac wagi a nie narzekać
tdro13
13 lipca 2012, 08:59Dasz radę PEG to nic strasznego a wręcz wygodnie.Ma sie dużą kontrolę nad ilościa i jakoscia jedzenia . Nie ma mowy żeby dziadek miał braki pokarmowe albo był odwodniony ,a w wieku podeszłym to ważne rzeczy. poprostu nie czytajtakich postów,
ona236
13 lipca 2012, 08:21te 70 kg i spasle jeszcze jakos znosze:) gorsze te duzo nizej niz 70 kg:)pozdrawiam
samotnaa
13 lipca 2012, 07:35tez mnie szlak trafia jak osoby szczuple panikuja,ze sa gruba zalosne dla mnie to jest :-/ a co do dziadka, to lekarze, pielegniarki napewno powiedza Ci jak masz karmic dziadka i dasz sobie sama rade, to nie jest takie trudne jak sie wydaje :-)
Praksyda
13 lipca 2012, 07:27Przyjdzie jeszcze taki dzień że z lustra spojrzy na ciebie fajna chuda babka,też w to wierzę,trzymaj się tam na obczyżnie
Maarzenaaa
12 lipca 2012, 23:49Bardzo lubię wszystkie czesci ;-)
Martaa91
12 lipca 2012, 23:28dobrze ze wszystko ok:*
kotaa
12 lipca 2012, 23:19ufff kamień z serca ze to nic poważnego te tłuszczaki. Ten pan Dziadek jest biedny, a Ty masz cięzkie brzemię z nim, ale dobra z Ciebie osoba. Życzę zdrówka i żebys schudła ile tylko zechcesz i była szczęsliwa w swoim ciele. Buziaki
Totylkoja.
12 lipca 2012, 22:55Miłego oglądania ; )) Zdrówka dla Ciebie i dla tego pana ; )) Dobrze, że to nic groźnego w Twoim przypadku ; )) 3maj się ciepło : *