Dawno tu do Was nie zaglądałam. Bardzo dużo się dzieje ostatnio.
Do internetu ciężko mi się dopchać, bo dzieci siedzą na nk, facebooku i grach,
a mąż gdy tylko wróci z pracy siada przy komputerze i ogląda sport.
Więc jak rozumiecie jestem na szarym końcu i ciężko mi wejść na moje strony.
Nie wiem kiedy znów do was zaglądnę.
Teraz póki jestem w Polsce zaczęłam dbać o swoje zdrowie.
Dzisiaj idę do dentysty, byłam u lekarza pierwszego kontaktu. Ostatnio jestem
stale zmęczona i lekarka dała mi skierowanie na wyniki.
Byłam już u ginekologa i mam iść jeszcze raz jak będzie wynik cytologii.
Byłam też u onkologa in tu jest moje największe zmartwienie.
Pięć lat temu miałam usuwanego włukniaka z lewej piersi.
Podczas badania kontrolnego lekarka znów coś wyczuła w tej samej piersi.
19 czerwca mam mieć mammografię i usg piesi, a 22 czerwca kolejną wizytę
u onkologa. Tak się boje co wykażą badania.
Dietowo różnie. Nie przyrządzam sobie osobno dietetycznych posiłków.
Jem to co wszyscy, ale nie obżeram się.
Nie waże się, bo nie mam wagi została we Włoszech.
ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA I DO NASTĘPNEGO RAZU!!!!!!!!!!!
lunatyczka58
11 czerwca 2012, 19:53Cześć Renatko, teraz to i ja mam zaległości, staram się nadrobić. Trzymam kciuki moja droga za dobre wyniki, będzie dobrze. A dieta poczeka, ważne ze nie jesz za trzech. Trzymaj się. Buziaki :)
Marley73
8 czerwca 2012, 09:08Pozdrawiam serdecznie i również życzę dużo zdrówka!
good.day.my.fat.angel
8 czerwca 2012, 01:413mam kciukasy za Twoje zdrówko, dobrze, że robisz sobie taki "przegląd" ;)
Martaa91
7 czerwca 2012, 21:55Rozumiem cie, napewno jestes teraz zapracowana, milego wieczoru:*
Malina.P
7 czerwca 2012, 20:02No, dokładnie. Ja sama jak to odkryłam, to normalnie byłam w szoku. Ja się siebie pytałam, co tu się u licha dzieje, może to pomyłka, no ale nie. Także cieszę się, że tą informacją mogłam Tobie pomóc. A ja sama kiedyś miałam odblokowany pamiętnik, no ale teraz jest inaczej. A tak tu piszesz o dentyście? No, nie wiem, ale ja także chyba będę musiała łatać zęba bo mnie dość mocno boli, ale pomimo tego coś mi nie śpieszno do lekarza. Brrr... Powodzenia w życiu. :*
Martaa91
5 czerwca 2012, 19:18kochana mmoja nie martw sie - moja kolezanka z ławki tez miala wlokniaka. sama go wyczuła - wycieli - i tez bylo podejrzenie że znowu sie bydlak odnawia ale sie pomylili. Więc może tylko Ciebie straszą :* Twsknilam za Toba. Zrobisz wszystkie badania to bedziesz miała pewność nie zamartwiaj sie na zapas bo nie warto:*
kotaa
5 czerwca 2012, 15:19Hej Renata miło Cię widzieć ponownie. Dobrze że robisz badania, mam nadzieję że będzie dobrze. Napisz co i jak po badaniu cytologicznym. Życzę ci zdrowia z calego serducha. Trzymam kciuki
mirabelka.ikselka
5 czerwca 2012, 12:58Trzymaj się.
sardynka50
5 czerwca 2012, 10:09Cieszę się, że wreszcie jesteś chociaż na chwilkę. Nie martw się na zapas....wszystko będzie dobrze ! Do diety wrócisz a na razie ważne, że się " nie obżerasz " ;-) Pozdrawiam serdecznie i koniecznie zaglądaj do nas....czekamy na Ciebie !
Granutka
5 czerwca 2012, 10:04Nie zamartwiaj się,spokojnie wszystko się ułoży.Dobrze,że zabrałaś się za leczenie to jest najważniejsze.Wpadaj tutaj chociaż na chwilkę,nie poddawaj się w gubieniu kilogramów!!! Pozdrawiam
Praksyda
5 czerwca 2012, 09:57Bedzie dobrze bo musi być
aeroplane
5 czerwca 2012, 09:48musi byc dobrze :*
tdro13
5 czerwca 2012, 09:40Nareszcie sie odezwałaś !!!Juz patrzyłam czu coś mi umkneło z twoich wpisach .Dobrze że jesteś.
ZizuZuuuax3
5 czerwca 2012, 09:39na pewno wszystko będzie dobrze!!! ;*****
wiktoria1993
5 czerwca 2012, 09:37czekamy na ciebie :)