Leń ze mnie, śmierdzący leń! I się do igrałam... już nie mówię o diecie bo to swoja drogą, ale dziś babeczka od języka polskiego wpisała każdemu 0/5.... Grrrr straszna kobieta! Mam 27% i 2 tygodnie aby mieć 36%.... Matko tak się boję bo rodzice by mnie zabili jakbym nie daj Boże nie zdała... Dlatego szybki wpis i maszeruje do książek!Gdybym była systematyczna nie byłoby, żadnego problemu...
Ś: musli, mleko
2Ś: 3 pierogi ruskie, zielona herbata
O: pierś z kurczaka pieczona, pomidor, zielona herbata
K: serek wiejski, grejpfrut
Ćwiczenia:
100 brzuszków
50 przysiadów
20min steper
Jestem taka zła, że nawet nie zdajecie sobie sprawy. Ale znalazłam nowego partnera na studniówkę, przystojny wysoki tyle tylko ze pewna dziewczyna jak mnie z nim zobaczy wydrapie mi oczy hahahha ale i tak się nie lubimy... :) I jest szczupły...bardzo więc staram się teraz, aby jakoś przy nim wyglądać heh :)).
martyna92p
11 grudnia 2012, 16:44w biedronce ;D
klaudiaankakk
10 grudnia 2012, 16:13a niech sobie myśli i robi co chce jak on idzie z Tobą :D hah :)
MeggiGirl
10 grudnia 2012, 15:14Zabieraj się do książek, raz, raz: ) Powodzenia!
ines500
10 grudnia 2012, 15:11nie przejmuj się tą dziewczyną, może być zabawnie ;)) zwłaszcza, że i tak za sobą nie przepadacie.. dobrze, że nie pójdziesz sama ;)