Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak mi energii
29 sierpnia 2006
może dlatego że wszyscy już wracaja z wypoczynku a ja nadal czekam na wolne męża. Poza tym małemu idą kolejne zęby. Dramat! a ma ich wyjść jeszcze aż 24 (bo ma już 6) więc parę nocy nieprzespanych jeszcze mnie czeka. W robocie niby coś sie dzieje, ale czas na 3 capuccinko oczywiście mam. Pozdrawiam i zapału Wam życzę proporcjonalnie tak wielkiego jak wielki jest niedobór mojej energii i chęci.
Pysiamod
30 sierpnia 2006, 08:11ojj jak ja dobrze znam ten stan zmęczenia, towarzyszy mi ostatnio ciągle...i wyobraź sobie, że ja także czekam na wolne męża, ale to szybo nie nastąpi...jak wogóle w tym roku nastąpi...może w grudniu. Mimo, że tyle kcal wciągnełaś to waga ładnie Ci stoi 64 z groszami to ładnie...ja nie mogę sobie na to pozwolic jak chce jeszcze schudnąć, bo gdy zaczynam zdjadać więcej niż 1000 to od razu mi waga skacze...Pozdrawiam Cię serdecznie i zyczę więcej energii, no i niech te ząbki jak najszybciej wyjdą...
tymka28
30 sierpnia 2006, 06:40skad ja to znam?mojemu najmlodszemu tez juz sie powoli zaczynaja wyzynac...a brakiem energi sie nie martw,przy takiej pogodzie nikomu nic sie nie chce.ale przyzwyczaimy sie do pogody i od razu bedzie lepiej..powodzenia ps.pomysl sobie ze jak wszyscy beda pracowac ty bedziesz wtedy urlopowac:)
1Magdula
29 sierpnia 2006, 14:20Nie martw się każda z nas ma takie chwile w których nie chce sie poprostu nic ..nie wolno nam sie przede wszystkim poddawac. To jest naprawde bardzo ważne:) Buziaczki i powodzenia trzymaj sie i nie załamuj:*:*:* Jesteśmy z Tobą:) "Złap się mnie,jeśli będzie żle, upadniemy razem i rezem bedziemy umiały sie podnieść"
Peachtree
29 sierpnia 2006, 14:13współczuję ci zjedz cos dobrego cos co najbardziej lubisz z niskokalorycznych produktów mozę jakiś dobry joguryt albo zupa mozę ci sie poprawi
17princess
29 sierpnia 2006, 14:06Pomyśl, że my wszystkie tutaj cie wspieramy i jestesmy z toba to moze troszku wiecej energii bedziesz miala. Pozdrawiam.