Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Jak przy wtorku stanęłam na wagę
8 kwietnia 2008
i ponownie jestem miło zaskoczona. Spadek o 300g. Aż się sama do siebie uśmiecham!!!! Dużo się u mnie działo, opiszę wszystko jutro - teraz lecę się szkolić. buziaki dla Was papa
zmiany sa takie, ze narzucilam sobie jesze wiecej ruchu niz do tej pory bo tak naprawde diety nie jestem w stanie utrzymac od A do Z. Postawilam na wieksze spalanie.
kilarka2
8 kwietnia 2008, 10:11
:) robię to dla siebie i swojej nogi. Póki co mój steperek stoi w szafie- a mam taki jak Ty, z tego co pamietam - Kettlera boczny. Więc walczę również po to, by steperek odkurzyć :)
tomija
9 kwietnia 2008, 08:58masz super dziciaczki!! i gratuluje samozaparcia!!buziaki
aganarczu
8 kwietnia 2008, 17:05u ciebie zielona trawka i pierwsze koszenie a tu moze w maju cos sie zazieleni.
aganarczu
8 kwietnia 2008, 10:35zmiany sa takie, ze narzucilam sobie jesze wiecej ruchu niz do tej pory bo tak naprawde diety nie jestem w stanie utrzymac od A do Z. Postawilam na wieksze spalanie.
kilarka2
8 kwietnia 2008, 10:11:) robię to dla siebie i swojej nogi. Póki co mój steperek stoi w szafie- a mam taki jak Ty, z tego co pamietam - Kettlera boczny. Więc walczę również po to, by steperek odkurzyć :)