Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niech mnie która/y da kopa

20 września 2013

Przesilenie jesienne czy pełnia , nie mam kurna ochoty na nic . Nawet słodycze już nie cieszą .

Niecierpliwa1980
20 września 2013, 10:34

No dałeś sobie ostatnio czadu,to i ciało się buntuje -i umysł :-) Zamiast biegu-polecam spacer jesienny,długi,bez napinki i podbiegania :-) Odpoczynek 2,3 dni i wrócisz ,jak młody bóg do działania.Nie dawaj się chandrze jesiennej!
tarantula1973
20 września 2013, 08:49

Też daję kopa! Nie ma marudzenia!! Do pracy!! Nad sobą !! A nie beczeć i marudzić!!! :)
klopsik28gda
20 września 2013, 08:34

KOP w JAJCA ! :P I co ? Dalej będziesz marudził ? >:)
Lidia1993
20 września 2013, 08:28

Mi pomagają w takich chwilach ćwiczenia,książka może spacer;)

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:niech mnie która/y da kopa