Przez kilka miesiecy dieta poszła w odstawkę, ale wrociłam na dobre tory. Chyba okres wiosenno-letni jest zdecydowanie bardziej korzystny na odchudzanie. Waga na dzisiaj to dokladnie 105,7kg. Troche spadlo i powiem szczerze, że da sie to odczuć. Może jeszcze nie widać, aż tak efektów, ale ja czuje sie lepiej ze sobą.
Dalej walczę!