Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzięki za kopniaki, były mi potrzebne!



Bardzo wszystkim dziękuję za motywację. Kurcze, ciężka praca to odchudzanie, ale jak któraś fajnie napisała - tylko słabi się poddają! Ja nie zamierzam i mimo, że ostatnio pojechałam po bandzie, znów biorę się za siebie!

Dziś tak szybciutko, bo jestem padnięta.

Na śniadanie zjadłam:
- 4 kromki chleba chrupkiego Sonko z szynką, natką, pomidorem i marchewkami, do tego kawka

Na II śniadanie zjadłam:
- takie ciastko, czy batonika z prażonego ryżu oraz jabłko

Na obiad zjadłam:
- ziemniaki, buraczki i kawałek piersi z kurczaka

Na kolację zjadłam:
- 1 kawałek kabanosa z dziczyzny (chudy jak cholera, inaczej bym nim pluła:D) oraz jabłko

Teraz popijam zieloną herbatę z kwiatami japońskiej wiśni. Aż się prosi o Sushi do tego (mniam!!!).
Hehehe jak widać głodna jestem, a to dobry znak. Brzuszek ładnie strawił obiadek!

Na rowerku oczywiście pedałowałam, choć tylko 40 minut, ale bardzo intensywnie.

Dzień w ogóle byłby idealny gdyby nie wpadka. Przed obiadem wzięłam dużego dziama (znaczy się gryza) razowca ze smalcem z cebulką i boczkiem. Syn od Babci przyniósł własnej roboty i tak chodził po tej kuchni i chodził z wielką pajdą chleba... aż w końcu mu tą kanapkę zajumałam i ugryzłam 2 razy .

Zapewne dawno to strawiłam, ale cebulka daje mi się we znaki do tej pory. Oj starzeje mi się wątroba, starzeje, nie lubi ciężkostrawnego żarełka!

  • Sunniva89

    Sunniva89

    3 listopada 2011, 11:48

    wiec napewno spróbuje... ja mam dopiro 22 lata i tez nie toleruje cebuli... takze niewiem czy to kwestia starzenia sie.... jadłospis coraz lepszy....:) oby tak dalej tylko juz bez wpadki.. !

  • Kasia3168

    Kasia3168

    3 listopada 2011, 09:28

    ...smalec...? Kurczę wszystko ale nie smalec! Dorzucasz tłuszcz zamiast go ograniczać z pożywienia!!! Kobieto opanuj się troszkę i nie wyrywaj domownikom jedzenia z rąk ...:)!!! Pozdrawiam!

  • KiciaEwa

    KiciaEwa

    3 listopada 2011, 08:46

    babciny smalec !ten zapach !Ja to rozumiem

  • iska211

    iska211

    3 listopada 2011, 01:20

    no widzisz mała motywacja, a jakie efekty :) Dzielna jesteś, dasz radę. wszak jak sama napisałaś poddają się tylko słabi, a Ty jesteś silna :) oby tak dalej

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.