Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
03-12-2015


Witam,

Mój licznik od rowerka stacjonarnego nadal niesprawny więc według nowej jednostki miary:

wczoraj w dość szybkim tempie myślę ok 40km/h cały odcinek "Singielki":D

Dzisiaj 1,5 odcinka "na Wspólnej" może troszkę wolniej.

Planuję oglądać więcej jeżdżąc na rowerku. Z każdym dniem będę się starała wydłużać czas jazdy. Długo się nie ruszałam i teraz obawiam się zakwasów. Póki co jest dobrze. Niestety waga jest wyższa niż na pasku. To oczywiście wyszły mi bokiem wydłużone andrzejki. Nie poprawiam jeszcze "paska " dam sobie szansę i czas do końca tygodnia.

Mam jeszcze problem z regularnym i przemyślanym jedzeniem. Mam nadzieję to tez unormować. Teraz mam jeszcze trochę zawirowań. Mam nadzieję,że wszystko skończy się zgodnie z oczekiwaniem i w końcu będę mogła zająć się sobą. 

Pozdrawiam

Wasza Grubaska :D

  • roogirl

    roogirl

    4 grudnia 2015, 00:38

    Mówię o singielce.

  • roogirl

    roogirl

    4 grudnia 2015, 00:37

    Ja to nie cierpię wprost tego serialu, jak oszalała szukam pilota żeby przełączyć jak słyszę muzyczkę z początku :)

    • Puszysta1962

      Puszysta1962

      4 grudnia 2015, 07:29

      ....a to już inna historia, ja póki co oglądam a najważniejsze jeżdżę na tym rowerze a przy czym to mniej wazne. pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.