Właśnie minęły, po zjedzonej kolacji.
Ciuchy nieco luźniejsze, w lutrze trochę mniej.
Mieszczę się w bluzkę, która była za mała.
Mam za dużą kurtkę.
I czuję się duużo lżej.
Ale ile kg spadło, to nie mam pojęcia. Zakładam że 4-5.
Jutro zaczynam 5 tydzień, niebawem 2 miesiąc. Bardzo chciałabym wytrwać, tak jak do tej pory
angelisia69
3 maja 2016, 04:10niewazne ile spadlo,ciuchy sa chyba wyraznym wyznacznikiem no i twoje samopoczucie ;-)
monia3022
2 maja 2016, 22:19Gratulacje!! I trzymam kciuki, żeby dalej było dobrze :)
30kg-do-szczesciaa
2 maja 2016, 20:37Zazdroszczę efektow:)