Utknęłam w chwili.. i nie umiem ruszyć do przodu!
Jedyne czego się trzymam to siłownia, jedyny cel jaki mam to schudnąć!
Przeraża mnie, że zostałam sama i nie wiem w którym kierunku pójść..
Muszę poważnie się nad sobą zastanowić i odbić się w końcu od dna!!
msdakan
12 listopada 2013, 12:12a ja powiem tobie abyś po prostu starała się wypłakać . Nie patrz ze musisz być dzielna, głowę trzymać wysoko. Wydaje mi się ze musisz się wypłakać, nie patrząc na nic. A dopiero gdy to zrobisz wstań otrzyj łzy i zacznij żyć :)
malutkaaa90
12 listopada 2013, 10:57musisz sie wziasc w garsc:))
ewela22.ewelina
5 listopada 2013, 10:03kochana trzymaj sie...
jasmina19
5 listopada 2013, 03:04skoro jesteś już na dnie,to gorzej już być nie może,odbij się z całych sił,będzie dobrze :)
nicky13
5 listopada 2013, 00:42Mam podobne poczucie zastania, związane jednak ze sprawami zawodowymi... Pewnie w końcu się podniesiemy, nie...? :)