Co do diety to wszystko byłoby zgodnie z planem gdyby nie nadprogramowa pierś z kurczaka i sok bananowo- porzeczkowy... a mogło być jeszcze gorzej, ale jakimś cudem nie uległam pizzy!!! A był to nie lada wyczyn bo pizze ubóstwiam! Ale tak to jest jak się wieczór spędza poza domem..
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.