Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rozbrykana


jestem zła:P Nie słucham się was.. rozbrykałam się z tym jedzeniem:/ słodycze frytki, chipsy, ciastka...puściły hamulce.. jestem na najlepszej drodze żeby odrobić z nawiązką to co straciłam..wiem wiem wiem wszystko wiem, ale tak to już jest.. zreszta penwie wiecie jak to jest.. te "nagrody" pod byle pretekstem. Jutro się postaram!!!

Znacie to ? ja dziś usłyszałam i chodzi za mną cały dzień:)





  • LadyChanel

    LadyChanel

    15 grudnia 2011, 14:33

    Oj.. skąd ja to znam... Musimy się ogarnąć, bo nie tylko wróci a przybędzie :(

  • Vounne

    Vounne

    14 grudnia 2011, 22:33

    No, mam nadzieję że jutro się postarasz :P Odjutronizm :)

  • nothingless

    nothingless

    14 grudnia 2011, 21:51

    fajne studia, ciekawa praca potem :) mam zajęcia w zabrzu i w bytomiu - studiuję na śumie i na tej uczelni podróżuje się po całym śląsku. waga nieaktualna - ważę teraz trochę poniżej 60, w piątek będę się ważyć i mierzyć to zrobię wpis czy coś się zmieniło. u Ciebie widze, że już 5 kg ubyło - to świetnie przy takim wyniku nie ma co się poddawać :) masakra z tymi świętami - uwielbiam wszystko co wigilijne ;/

  • marys233

    marys233

    14 grudnia 2011, 21:34

    Hehe skąd ja to znam :):):) Nie jesteś sama każda z nas ma lepsze gorsze dni. Grunt by iść do prozdu a jak się zakręty zdarząją iść nadal do przodu :) Ja zanim schudłam 10kg miną chyba rok bo raz chudłam a potem nabierałam kg. trzymam kciuki za gubienie kg :)

  • Moniska1995

    Moniska1995

    14 grudnia 2011, 21:27

    Super ta piosenka ;d staraj sie staraj sie i nie podjadaj ;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.