wczoraj zaczęłam tak nie pewnie, tak na pół gwizdka liczę ze się rozkrece:)
menu było takie
8.00 chleb ciemny 4 kromki do tego była szynka
11.00 śliwki 5szt węgierski
14.00 zupka pomidorowa
17 .00 flaki wieprzowe u mamy
20 fasolka po bretonsk u
z ilością to sama nie wiem u mamy sporo tych flakon było ale bez pieczywa i mama zrobiła takie lekkie.
Cwiczen-40 minut spaceru 10 szt brzuszkow