Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
16/60 lagodniejszym okiem


Bylam dzis w galerii, o zgrozo kupilam tylko to co mi niezbedne do zycia a poszlo kasy jak lodu. Ale jestesmy wszyscy obkupieni. Spojrzalam na siebie laskawm okiem. Juz nie wygladam jak pasibrzuch. Nawet pani w aptece powiedziala mi ze zeszczuplalam. Moze nadejdzie taki dzien i ze ja to zauwaze?  Szklana zanotowala spadek. W koncu.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.