rano bulka
lunch- platki na mleku
obiad- ryz z warzywami - losos
2 cukierki
i nic wiecej
no niezupelnie bo godzina spaceru brzegiem oceanu
i probuje sie zmusic do chociaz 0.5 godziny roweru ale to juz by bylo chyba za piekne jak na jeden i to w dodatku pierwszy dzien odchudzania.
HazelLady
10 września 2009, 19:50Trzymaj się :) Będzie coraz lepiej :) PoWOLUTKU a do CELU! Nie przesadzaj na poczatku bo łatwo sie zrazić :) Aktywność lepiej zwiekszac z czasem, niz zacząc ostro a potem coraz mniej :)) 3mam KCIUKI!