Dziś dzień pt. zaliczenia, wpisy i inne. Nawet czasu na jedzenie nie było. Na szczęście znalazłam chwilę na taniec, w końcu :) Jutro kolejna dawka uczelnianych wrażeń. Ostatnio stałam się monotematyczna - albo studia albo jedzenie. Trzeba to zmienić.
Śniadanie: musli z jogurtem
Obiad: zupa marchwiowo-imbirowa
Podwieczorek: kawa z mlekiem
Kolacja: jogurt, 1x wasa, plasterek szynki drobiowej
Czaladreipo
23 stycznia 2014, 11:45Kawa jako podwieczorek o.O . Umiesz mnie zaskoczyć :P
Kamillla1991
22 stycznia 2014, 21:56rzeczywiście mało jedzenia