Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przerwana walka....


Ciężki tydzień w pracy spowodował, że nie dałam rady... niby z wagi spadło 0,2 kg ale co to jest... :( Dużo stresów i zmęczenie.... brak czasu i chęci na ćwiczenia spowodowały to... i dalej to się dzieje... Brak motywacji.. brak siły... Te wahania nie wpływają dobrze na mnie i mój organizm... chudnę... potem mniej... a czasem do góry...

Ale myślę sobie, że muszę... już tyle się udało... Kiedy człowiek przez cały życie faszerował swój organizm niezdrowym jedzeniem, to nic dziwnego, że teraz on się buntuje kiedy cały dzień ma jeść marchewkę ;) Ale muszę z nim wygrać! Tyle już schudłam... ale cel przede mną jeszcze większy.... 

Ale jeżeli uda mi się go kiedyś osiągnąć... to obiecuję sobie, tylko sobie bo komu innemu, że nie doprowadzę się już do stanu początkowego... NIE MOGĘ! Bo wiem ile to walki kosztuje.. 

DAM RADĘ !!!!


  • Judith_

    Judith_

    21 listopada 2015, 19:20

    Brak chęci to jak by nie patrzeć poważna kłoda pod nogami. W moim przypadku, gdy tak wszystko co złe się kumulowało sięgałam po słodycze. Musisz walczyć dla siebie, wyobraź sobie jaka będziesz szczęśliwa, gdy wytrwasz. Zadowolenie z siebie smakuje znacznie,znacznie lepiej niż kaloryczne grzechy! Trzymaj się!!!

    • Psotna171

      Psotna171

      21 listopada 2015, 20:16

      Dziś dzień przeznaczyłam dla siebie, od jutra walczę dalej :) Dziękuje :*

    • Judith_

      Judith_

      21 listopada 2015, 20:25

      Super, bardzo mnie to cieszy :-)

  • Tarjaa

    Tarjaa

    21 listopada 2015, 17:36

    masz racje, walcz ! trzymam kciuki :)))

  • angelisia69

    angelisia69

    21 listopada 2015, 13:31

    pogoda sie nie zmieni a nastroj mozemy latwo poprawic,ruszajac sie ;-) nawet pierwsze 10min sie zmusic a pozniej to ci sie zachce :P Pozatym jakis wieczor SPA tylko sama ze soba

    • Psotna171

      Psotna171

      21 listopada 2015, 14:19

      Masz rację... dziękuje :)

  • kociontko81

    kociontko81

    21 listopada 2015, 12:08

    Pamietaj ze wszytsko uzaleznia : leniuchowanie albo co pozytywne mozesz sie uzaleznic tez od sportu. Takze zmus sie kilka razy do ruchu a bedzie latwiej:) i odpocznij... bo widze ze brakuje Ci wolnego czasu.. tylko dla Ciebie. Pozdrawiam

    • Psotna171

      Psotna171

      21 listopada 2015, 12:38

      Dziękuję :* dziś właśnie taki dzień sobie wyznaczyłam... od jutra walczę dalej :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.