Hey!
Od 1 sierpnia zaczynam to co powinnam zacząć już dawno: walkę o zdrowie fizyczne i psychicznie. Czy jestem gotowa? Przemyślałam pewne rzeczy. Chcę to zrobić tylko i wyłącznie dla siebie. Wiem, że nie będzie to proste szczególnie dla mnie, dla osoby, która ma problemy z odżywaniem się. Jednak ten krok ma być krokiem do akceptacji i poprawienia zdrowia.
Przeraża mnie liczba ponad 30 kilogramów do zrzucenia. Nie obiecuję sobie kiedy je zrzucę. Nie chce narzucać presji.
Na początek odstawiam słodycze, napoje gazowane i zero podjadania między posiłkami. Nie planuję jakieś szczególnej diety, chcę po prostu zacząć się zdrowo odżywiać. Szczególnie martwię się o ćwiczenia, bo moja forma jest zerowa, nie istnieje. Chcę też stopniowo zacząć ćwiczyć, bo nie chcę się zrazić wysiłkiem fizycznym już na samym początku.
Dziękuję wszystkim za miłe słowa wsparcia w komentarzach. 😊🫶