Wczoraj na miescie nie bylo az tak zle- mala porcja buritos, jedno male piwo i jedno mohito.
sniadanie: 3 sucharki z dzemem, kawa z mlekiem, 2 suszone sliwki, obiad: risotto z warzywami, kawa, podwieczorek: 2 suszone sliwki, pomarancz, herbata, kolacja: ratatuille, dwa jajka