Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Yuuupi :-)


Moje niewielkie wysiłki przyniosły nieoczekiwany efekt.

Zrzuciłam kilogram ...alez mnie to cieszy .

Najciekawsze jest to, że tak nie wiele trzeba się przyłożyć, zeby osiągnąć cel. Jest to takie proste a jednocześnie takie trudne.

Odkryłam( po raz kolejny ) że trzeba  zachować minimum konsekwencji.

Co to oznacza?

Ano to, żeby mimo chwilowej wpadki wchodzić od razu z powrotem na właściwy tor.
Nie przejmować sie spadkami formy, chwilowymi wpadkami i dalej robić swoje czyli ZDROWO ŻYĆ.

  • yvonnemaja

    yvonnemaja

    22 września 2013, 20:39

    Hmmm.. powiadasz: "niewielkie wysiłki"?? czy to tak działa?? Jezeli tak,to zadroszczę Ci bardzo :)) Gratulacje spadku!!

  • nena111

    nena111

    22 września 2013, 20:01

    No widzisz:)) Mowilam-nie poddawaj sie.Po kiepskim dniu zawsze przychodzi lepszy:)) Pozdrawiam serdecznie

  • DorotaJ.

    DorotaJ.

    22 września 2013, 12:50

    Gratuluje :))

  • basior_ka

    basior_ka

    22 września 2013, 10:41

    Wielkie gratulacje!!!!!!! Mądre słowa - oby tak dalej, trzymam mocno kciuki!!!!

  • asieek13

    asieek13

    22 września 2013, 10:38

    ja nie mogę się poczekać pierwszego kilograma w dół ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.