Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 17 :)


Sniadnaie: 2 jajka pieczone na oliwie, 30min po sniadaniu zżarłam jeszcze zupe, dwa zeberka z chlebem razowym :D żal wiem :)
Obiado- kolacja : pętko kiełbaski podgrzanej w mikrofalówce z chlebem razowym
Napoje: herbata zielona, woda,
Przekąski: jabłko, dwie pomarancze 
Żadnych ćwiczeń, nie bede w czasie okresu sie wysilac, i tak jestem dobita tym faktem ze musze przez to przebrnąc :D
Na silownie chodzę (tak się staram jak narazie) :
 w czwartki-2h /
 niedziele-2h (+basen1h lub 2h, rekreacyjnie bardziej, chociaz przeplyne sie ile daje radę po siłowni zanim nie tonę :P)
Chciałam Wam też podziekować za wsparcie, które, jak wiecie, jest bardzo pomocne :*
Kochane, trochę motywacji na dziś!!
  

I na koniec pytanie retoryczne:
 
  • KarolaDiditQ

    KarolaDiditQ

    20 stycznia 2012, 11:35

    Super motywacje a co do skakanki trzymaj tam gdzie licznik jest rączkę z prawej ręce..:):*

  • ananasowa

    ananasowa

    19 stycznia 2012, 18:16

    Fajne motywacje, najlepsza ta z hamburgerem! :) Ech, nie mogę się doczekać kiedy ja nie będę wstydziła się wyjść na basen! :D

  • kalinka1984

    kalinka1984

    19 stycznia 2012, 11:26

    Ja też czekam na @ i na samą myśl już mnie wszystko boli:) tez myślę że zdjęcia "przed" i "po" są o wiele motywujące niż te chude szkieletory czyt. modelki

  • kiziamizia23

    kiziamizia23

    18 stycznia 2012, 23:40

    nie no w czasie okresu dyspenza na ćwiczenia jak najbardziej:) a motywacje podkradam:)

  • krcw

    krcw

    18 stycznia 2012, 22:05

    no to sobie zjedz:) tu jest link do ciekawych przepisów, dietetycznych i zdrowych : ) https://vitalia.pl/2012/01/obiad-wskazowki-na-dietetyczny-i-zdrowy.html

  • PanKot

    PanKot

    18 stycznia 2012, 21:53

    trzymam kciuki za dietę, a zdjęcia typu "przed" i "po" motywują 100 razy bardziej niż zdjęcia modelek :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.