Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zumba i siłownia.


Byłam dzisiaj na zumbie, to była najdluzsza godzina w moim życiu :) powiem szczesze, z moja kondycja to za wczesnie, za to godzinka na silowni była w pytke :) 
Wstałm dosc pózno wczoraj byla mała imprezka. Wiec 
sniadanie jako takie to pół tosta ukradzionego.
Obiad podobny do wczorajszego : kurczaczek w panierce na oliwie z oliwek, ryż, brokuły i marchewka na parze;
Podwieczorek kasza manna bananowa;
Kolacja jogurt z otebami pszennymi i platkami

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.