Dzisiaj wstałam późno o 9:20 zjadłam śniadanie, od kilku dni walczę z migreną.
Wszystko się przesunęło zjadłam kanapki z sałatą i wędlina, później obiad ryż z pieczarkami i indykiem- pyszny uwielbiam takie przepisy. Kolacja tosty z żółtym serem i pieczarkami ☺️ jak dla mnie troszkę za dużo cebuli. Przekąski nie zjadłam, bo o 22 to już za późno.
Jutro kolejny dzień walki o nową siebie. Upaly u nas są tragiczne, czekam na chłodniejsze dni i może jakieś spacery włączę do ruchu.
Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia pod ostatnim postem 🌞💛
rudalka.rudalia
29 czerwca 2022, 19:11Ja uwielbiam wszystko co z pieczarkami 😆 U nas od rana dzisiaj nawet chłodniej, ale popołudniu z powrotem nieznośne upały, tak że leje mi sie pot nawet po twarzy 🙈 A dzisiaj bałam sie zdejmować plecaka z pleców bo miałam koszulke na której widać plamy potu bardzo szybko 🙈 Ale damy radę! 💪
Poziomka32
29 czerwca 2022, 19:27Oczywiście, że damy radę ☺️ ja dzisiaj sprzątałam w aucie to koszulkę mogłam wykręcać 😂
Arealistna
29 czerwca 2022, 11:55Upał choć naprawdę wyjątkowo paskudny tym razem, ma jedną zaletę.. Nie chce się tak jeść :D
Poziomka32
29 czerwca 2022, 19:28Oj tak to prawda ☺️