Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
77


Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym.
Dni przemijają szybko. 
Życie jest krótkie.
W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla.
Nie mamy wtedy żadnego wyboru. 
Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś,
jak potrafimy być nimi jutro?

*

śniadanie:omlet z otrębami+ogórek+inka= 200 kcal
II śniadanie: winogrona= 100 kcal
III śniadanie: serek wiejski+3 suchary= 300 kcal
obiad: wołowina+ marchewka z groszkiem+ 3 ogórki kiszone+ kawa= 300 kcal
podwieczorek: kawa (pół na pół z mlekiem)+ plasterek wędliny= 100 kcal

Razem: 1000 kcal

*

Z braku siły stwierdziłam, że dziś nie będę jakoś bardzo ćwiczyć, żeby się pocić, tylko trochę, żeby coś. Wyszło 45 minut. Mel B brzuch + różne lekkie rozciąganka przy klasycznej muzyce. Debussy, Beethoven i nokturn f molowy Chopina! Kurde. Przy tym nokturnie zawsze dopada mnie myślenie. Egzystencja i takie tam.

Pierwszy dzień w pracy zaliczony. Całkiem sympatycznie. Jednak słabo z jedzeniem... Wstałam o 6, to zjadłam śniadanie. Potem winogrona koło 8.30 a o 10 okazało się, że jest przerwa, więc III śniadanie. I obiad dopiero o 17 zjadłam w domu. Myślałam, że zeświruję. Przyzwyczaiłam się, że obiad jadam 13-14 w porywach do 15 wstając między 7 a 8. Nie ma bata! Będę prosiła o krótką przerwę na obiad. Już sobie dziś trochę przygotowałam, żeby jutro rano nie gotować. Obiad na zimno, ale zawsze obiad. W planach sałatka z łososiem.

Jak zobaczyłam pogodę na jutro, to myślałam, że się rozpłaczę. -5 stopni, gęste, całodniowe opady śniegu, silny wiatr. O.o . Wiosna kurde...

*

A teraz czas na VII symfonie Beethovena i przygotowania do czwartkowego egzaminu.

*


Mieć takie miejsce tylko dla siebie...


  • Zechija

    Zechija

    19 marca 2013, 08:41

    Piękny fragment.

  • Cosmopolitaninka

    Cosmopolitaninka

    18 marca 2013, 23:24

    Hej, ciesze się że pierwszy dzień w pracy ok. Ja staram się jeść co dwie godziny, nie dużo, nie do syta. Nie zawsze się da ale staraj się nie robić takich dużych przerw między posiłkami. Teraz już wesz po pierwszym dniu co nie co, więc wiesz może czy da się wrzucić coś na ząb w czasie pracy. Pozdrawiam Cię

  • Julia551

    Julia551

    18 marca 2013, 21:53

    No właśnie zimno,pada i wgl jest cudownie!No to zabierz sobie coś na szybkiego do tej pracy bo do 17 to późno ten obiad a nie ma co się głodzić...Takie miejsce spokoju,w którym nie ma żadnych problemów z życia codziennego i można sobie odpocząć ehhh

  • marysiaZsadu1989

    marysiaZsadu1989

    18 marca 2013, 21:36

    o prosze :) a tu taka ciekawostka - u osob, ktore codziennie sluchaja muzyki klasycznej, podnosi sie poziom IQ! :) pozdrawiam serdecznie i milej nauki :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.