Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11 listopada wolny, ale nie dla studenta medycyny
;)


Witajcie Kochani ;)

Na początku dziękuje Wam za cenne rady i wskazówki odnoście diety, są bardzo pomocne ;)

Aktualnie piszę do Was znad biofizyki, z którą odpoczywam od zmory pierwszaków, czyli anatomii ;) Nigdy nie sądziłam, że ja - typowy leniuch, mogę całe dnie spędzać z książkami. Teraz nawet nie rozróżniam dni tygodnia, ponieważ schemat jest zawsze ten sam. Śniadanie - zajęcia/ nauka w domu - obiad - zajęcia/nauka w domu - kolacja - duuużo nauki ;) Jest cieżko, ale nie żałuję 2 lat walki o wymarzony kierunek. Do wszystkiego idzie się przyzwyczaić. Tak nawet do nauki ;) Studia są bardzo ciekawe i dają wiele satysfakcji, a z każdym rokiem jest podobno o wiele lepiej. Chociaż pewnie przeklnę te słowa w trakcie sesji ;) 

Wracając do motywu przewodniego tej strony. 

Dieta. U mnie zależy chyba od dnia. Dziś jest idealnie, ale wczoraj na wieczór zjadłam czekolade i kinder bueno ;( Postaram się unikać takich napadów i kontrolować zachcianki. Musi mi się udać ;)

Postanowiłam również, że muszę wygospodarować chociaż chwilkę na jakieś ćwiczenia i tak wpadł mi program 30 days shred. Co o tym sądzicie ? Dobre na początek ?

Mój czas wolny dobiega już końca i wracam do biofizyki, a następnie anatomia ♥



So true ;)

  • Soffijka

    Soffijka

    12 listopada 2014, 08:28

    NIe ma bajki,a ze specjalizacjami w kraju jest ciężko.. i nie zawsze ten zawod,to satysfakcja;)ale na wszystko macie jeszcze młodzi adepci sztuki medycznej czas!

  • Soffijka

    Soffijka

    12 listopada 2014, 08:26

    A ja juz jestem po medycynie na stazu ;) i nauki do LEKU ciąg dalszy:) taki zawód! ale super satysfakcja! ja pozdrawiam z oddzialu ginekologii i patologii ciązy ;))))

  • Anusinski

    Anusinski

    11 listopada 2014, 23:00

    Pierwszak z Białego pozdrawia pierwszaka z Łodzi! Również znad biofizy :) Powodzenia ;)

  • daenerys19

    daenerys19

    11 listopada 2014, 22:41

    oj współczuje, ja jestem na 2 roku w Warszawie i w porównaniu z pierwszym rokiem to jest baaajka praktycznie nic nie trzeba się uczyć, pracuje, chodze na siłownię i i tak mam kupę czasu wolnego chociaż to dobre chyba się powoli kończy bo kolosy się zbliżają wielkimi krokami :-)

  • szczecinlove

    szczecinlove

    11 listopada 2014, 17:42

    Jak przetrwasz pierwszy rok, to każdy następny jest już tylko lepszy:) wiem z własnego doświadczenia:) pozdr:)

    • ponad.wymiar

      ponad.wymiar

      11 listopada 2014, 20:47

      Oby ;) A Ty na którym jesteś ? ;)

    • szczecinlove

      szczecinlove

      11 listopada 2014, 21:25

      na 6;)

    • ponad.wymiar

      ponad.wymiar

      11 listopada 2014, 21:53

      o kurcze, gratuluję ;) Ja jak dotrwam do 6 to będę miała bezpłatny staż ;)

  • etvita

    etvita

    11 listopada 2014, 17:34

    Powodzenia :) Studiujesz medycynę, czy mogę zapytać gdzie? Jestem w I kl lo i też marzę o tym kierunku, problem w tym, że jestem na mat-chemie a nie na bch. Może się orientujesz czy znajdę uczelnię na której rozszerzona matura z bio nie jest wymagana. Tylko może to też być fiz, mat i chemia?

    • ponad.wymiar

      ponad.wymiar

      11 listopada 2014, 20:46

      Dziękuję ;) Z tego co mi wiadomo to tylko w Łodzi (i to dopiero od tego roku ;) ) są brane 2 przedmioty rozszerzone z biol, chem, mat i fiz, więc nawet z samą matmą i fizą się dostaniesz. Trzymam kciuki za Twoją maturę, bo naprawdę warto ;)

    • etvita

      etvita

      11 listopada 2014, 20:49

      O jejku bardzo dziękuję za odpowiedź. Właśnie bardzo mi zależy i szukałam opcji bez biologii :)

    • ponad.wymiar

      ponad.wymiar

      11 listopada 2014, 20:51

      Oby nie zmienili do czasu jak będziesz się rekrutować.

    • etvita

      etvita

      11 listopada 2014, 20:53

      A jeszcze mam pytanko, ciężko się dostać czy nie miałaś problemu?

    • ponad.wymiar

      ponad.wymiar

      11 listopada 2014, 20:59

      To zależy, bo ja np dostałam się dopiero za 3 razem. Ale pisałam tylko biologię i chemię. A Ty jeśli jesteś dobra z matmy i fizy lub chemii i podpasuje Ci matura to nie powinnaś mieć problemu ;)

    • etvita

      etvita

      11 listopada 2014, 21:03

      No jeszcze raz dzięki, wreszcie ktoś mi coś o tym moim wymarzonym kierunku powiedział :)

    • ponad.wymiar

      ponad.wymiar

      11 listopada 2014, 21:06

      Nie ma sprawy ;) Jak będziesz miała jeszcze jakieś pytania to pisz śmiało ;)

    • Anusinski

      Anusinski

      12 listopada 2014, 09:43

      polecam zdawanie matematyki na rozszerzeniu! bardzo, bardzo! sama zdawałam 3R, wynik z matmy miałam 10% wyższy niż z biologii, a włożyłam w nią duuużo mniej wysiłku :). ostatecznie wybrałam uczelnię, gdzie wystarczyły biologia i chemia, ale dzięki matmie rozszerzonej i wysokiej podstawie miałam komfort wyboru z dosłownie wszystkich uczelni, a jeszcze przed wynikami byłam pewna, że biologię zwaliłam i będzie Łódź (500 km od domu...), bo wyniki jakoś tam sobie przewidziałam i dziękowałam Bogu, że przygotowywałam się do tego rozszerzenia :). warto mieć taką asekurację w postaci matmy do Olsztyna lub Łodzi, bo biologia jest bardzo nieprzewidywalna :). powodzenia : ).

    • etvita

      etvita

      12 listopada 2014, 14:53

      Dzięki :) Ja mam na co dzień rozszerzoną matmę :) Masz na pewno rację i też się nad nią zastanawiam, zobaczę jak mi będzie dalej szło. Myślę też nad rozszerzeniem z ang, bo podobno może pomóc.

    • Anusinski

      Anusinski

      12 listopada 2014, 19:30

      angielski akurat w dostaniu się na medycynę nie pomoże, ale dla własnych umiejętności czy też rekrutacji na inne kierunki na pewno warto :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.