Witam
Dzisiaj sobota, czyli mój dzień sprzątania i zakupow.
Potem zrobie jakąs sałatkę i ok 1 pójdę na siłownie...nie było mnie tam już 3 dni, zawalam.
Nie chce mi sie przygotowywac posilków, nie chce mi sie chodzic na siłkę... Tak jak wcześniej biegałam tam codziennie, jadlam idealnie, tak teraz, po rozstaniu moje życie staneło w pierdolonym punkcie...
Muszę sama się ogarnąć, powiedzieć sobie, dość smutków, teraz walczymy dla siebie !
Ale jakoś nie potrafie...
Miłego.
nydrea
2 listopada 2013, 10:16Doskonale wiem co czujesz, jestem w podobnej sytuacji, trzymaj się :* :* :*