Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
raz, dwa, trzy


Witam :) Dzisiaj 3 dzien diety, takiej w miare dobrej. Wpadki to jedynie takie, ze po pracy wypijam energetyka, a wiem, ze nie moge...

Kupilam dzisiaj surowke coleslava, fuj, dobra, ale mnostwo majonezu :( juz wiecej jej nie kupie.

No i bluze kupilam w second handzie, granatowa z siwymi rekawkami, ale co z tego, ze jest przyciasna, ale to nic, miesiac i bedzie dobra :P Nie chcialo mi sie wchodzic do przymierzalni i oto tego  efekty :P

Znow zastanawiam sie co na kolacje i jak na razie nic nie wymyslilam...Ale i tak ciesze sie  tego, ze ograniczam pieczywo do minimum, jedna kanapka dziennie :) Mam nadzieje, ze bedzie tak dalej :)

Jutro planuje pojsc na zakupy, chce kupic sobie jakies spodnie , najlepiej carne rurki na gumce i jakas bluzke :)

No nic mykam robic jakas kolacje , poczytam wasze wpisy i ide do znajomych:)

Milego wieczoru :)

SNIADANIE- kanapka z szynka

II SNIADANIE- troche winogron 

III SNIADANIE - salatka (mix salat, jajko, surimi, oliwki, jogurt naturalny)

OBIAD- ryz z sosem curry i kurczakiem, nieszczesny coleslav 

PODWIECZOREK- dwie sliwki

KOLACJA- surimi na cieplo, salatka z pomidorow i jogurtem naturalnym


  • Samiya

    Samiya

    28 sierpnia 2013, 11:55

    ja już się zaczęłam uzależniać od energetyków ale przestałam to kupować ( na szczęście)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.