Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nieszczesne kolacje.


Witam.

Jak tam u Was ? U mnie @ i totalny len. Zjadlam obiad i teraz gnije przed kompem.
Chillout po pracy. Mam zamiar dzisiaj doprowadzic do porzadku paznokcie i wlosy, ale nie chce mi sie nawet wstac , zeby pojsc pod prysznic, wrrr 
Zastanawiam sie co jesc na kolacje, zawsze mam z tym problem. Pieczywo jem tylko rano i w pracy, wieczorami chce jesc cos innego, ale nie mam pojecia co.
Jeny, chcialabym -15 kg, juz, teraz xD 


Caly czas w ogole mam wrazenie, ze ta moja niby dieta wcale nia nie jest :( 
Musze chyba zmniejszyc ilosc kalorii i jakosc produktow.

Sniadanie- kanapka z serkiem czosnkowym, szynka , ogorek

II sniadanie- pol kanapki z tym co wyzej

III sniadanie- pol kanapki , kilka winogron

Obiad- 2 filety z kurczaka, miseczka zupy pomidorowej

Kolacja- jajko gotowane, pomidor, parowka
  • Karola1107

    Karola1107

    21 sierpnia 2013, 14:13

    dasz radę kochana ! :* też bym już chciała 15 kg mniej :D

  • sowisia

    sowisia

    20 sierpnia 2013, 17:53

    tez bym zjadla taka zupke pomidorowa.....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.