Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bleech...


Witam Was Kochane po świętach 

Nawet nie napiszę Wam ile zjadłam i wypiłam przez ten czas, bo nie zliczyłabym :P Dzisiaj znów dieta , chociaż śniadanie mam bardzo obfite :P 

Zastanawiam się kiedy pójdę do kumpeli się zważyć, może w tym tyg jeszcze ? Strasznie mnie ciągnie,żeby sprawdzić jak ona się czuje, wydaje mi się,że przytyłam, ale nie ma co się załamywać , jak przytyje spróbuje znów całkiem inaczej jeść i tak do skutku :D

Śniadanie- sałatka gyros (500kcal)

II śniadanie- Jabłko (50kcal)

Obiad-

Podwieczorek- 3 ogórki kiszone (50kcal)

Kolacja- 3 just fity z serem (250kcal)

Łącznie : 


  • agapoziomka

    agapoziomka

    10 kwietnia 2012, 19:30

    To jak wiele z nas odpuściłaś sobie w święta ale najważniejsze jest żeby wrócić do diety:)

  • Peauela

    Peauela

    10 kwietnia 2012, 11:23

    E tam, na pewno nie będzie źle! :D Ja spodziewałam się na wadze po świętach jakichś +2kg conajmniej, a tu tylko +0,4, które już zresztą spadło :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.