PomocyAnia141
kobieta, 41 lat
Warszawa
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy ładny dzień
29 lipca 2009
W każdym próbuję znaleźć jakąś odrobinę radości i cieszyć się tym co daje kolejny. Uczę się żyć od nowa. Wbrew pozorom to nie jest takie proste, ale dam radę, muszę dać. Mam nowe życie, mam nową siebie:pewniejszą, szczuplejszą i odważniejszą. Od października wracam na administrację, mała rośnie i jest zdrowym radosnym dzieckiem no i jest jeszcze coś.......chcę poszukać pracy, chcę czuć się bardziej niezależna, chcę być między ludźmi i nie czekać tylko i wyłącznie na alimenty, bo to są pieniądze Olivki. Będę się od przyszłego miesiąca za czymś rozglądać, a od jutra siadam do pisania CV i listów motywacyjnych. Będzie dobrze. Musi być!
dziejka
31 lipca 2009, 22:11śliczniutka Twoja Oliwka.Aniu osiągniesz bardzo wiele w życiu,jesteś wspaniałą Kobietą. Pozdrawiam
shizaxa
30 lipca 2009, 10:02najważniejsze to wziąć sprawy w swoje ręce!! zobaczysz będzie dobrze:))
azajecka
30 lipca 2009, 09:39przeczytałam cały twój pamiętnik i jestem pełna podziwu dla Ciebie. gratulacje jesteś wielka duchem
beti110278
29 lipca 2009, 23:42dałaś radę, żeby zacząć odchudzanie... masz rewelacyjne efekty... i z życiem też sobie poradzisz... na dowód- krótki cytat: "chcę zawalczyć o siebie (...) Mam dla kogo żyć! Chcę być zdrowa dla mojej córki, bo ona ma już tylko mnie." skąd to jest? zgadnij! i... głowa do góry!!! dasz radę i w odchudzaniu i w życiu! serdecznie pozdrawiam!!! -beti
pinezka85
29 lipca 2009, 23:04Hej Kochana! Ja jestem pewna, że ze wszystkim sobie poradzisz! Masz dla kogo żyć i masz pełne prawo do bycia szczęśliwą! Pamiętaj o tym Słonko! Cały czas myślami jestem z Wami Dziewczynki :) Wycałuj Olivkę ode mnie i uwierz mi - będzie dobrze, bo w pełni zasługujesz na to, co najlepsze! Całus wielki dla Ciebie :* PS. Dziękuję za wszystko :* PS2. Jutro wyjeżdżam, ale od niedzieli będę już na bieżąco :*
SzukajacaSamejSiebie
29 lipca 2009, 20:28czesc kochana! masz szanse na nowe; lepsze zycie! dasz sobie rade:)* trzymam za ciebie kciuki ze wszystkich sil slonko:* nosek do gory:)*!
Agusienka123
29 lipca 2009, 20:23z takim podejściem napewno zajdziesz daleko,bardzo daleko,wiara w siebie czyni naprawdę cuda,trzymam kciukasy za Ciebie
Patunia1979
29 lipca 2009, 20:21No pewnie,ze będzie dobrze..teraz to może być tylko lepiej..
basic30
29 lipca 2009, 19:22bo połowa sukcesu to pozytywne nastawienie
azajecka
29 lipca 2009, 14:38w poszukiwaniu pracy. Niunia ma śliczny uśmiech i oczka. Dzieci dają siłę, której widze masz dużo :)
Pauluszka
29 lipca 2009, 14:28świetne podejście :* W ogóle bardzo Ciebie podziwiam :*
sspaula
29 lipca 2009, 14:22wspaniałe podejście:) gratuluję:) to ogromny krok w stronę lepszego życia: mądra dziewczynka:) dasz radę i będzie super! 3mam kciuki!
faldziasta
29 lipca 2009, 14:12Tak trzymać. Wiem,że Ci ciężko ale jesteś silna i wiele silniejsza niż ja. Ładnie chudniesz i masz determinację. Rozwód to ciężka sprawa, i musisz jakoś odreagować. Życzę Ci pogody ducha, szybkiego chudnięcia i spełnienia wszystkich postanowień.
anutka3
29 lipca 2009, 14:07czytam i kibicuję! dzielna jesteś i tak trzymaj, psychika jest bardzo ważna a Ty jesteś na dobrej drodze by znowu odzyskać radosną siebie!
sagru
29 lipca 2009, 13:54Będzie dobrze, masz ogromne pokłady optymizmu.
patih
29 lipca 2009, 13:41do przodu dziewczyno!! ja trzymam mocno kciuki