Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A więc

ja teraz zauważyła, że ty schudłaś juz prawie 50kg, szok, ale martwi mnie jak teraz twoja skóra? nie masz z tym problemu?

...czytam co u Ciebie nowego- widzę że duzo juz zrzuciłaś, ale masz jakieś fotki?? ciekawi mnie jak wyglądasz i jak wyglada Twoja skóra... pozdrawiam i gratulacje

gratuluje kolejnego spadku wagi!! ) a co do chłopaka, to może TY też "tylko poodwiedzaj" czasami jego profil nic nie pisząc, może to go ośmieli i się odważy zagadać :)

heh tez do niego zagladaj co jakis czas i ... ja bym czekala :) a w ogole to gratulacje utraty kolejnych kiloskow!! brawo Aniu!!!

dziekuje ze tak mile powitanie!!!mam nadzieje ze juz na stale.ja na twoim miejscu bym poczekala z tym pisaniem do niego az sam sie odezwie.Pozdraiwam

Ka by, keszcze nmioe zagadała tylko poczekała troszke...

a ty juz masz te zdjecie? hmn ja bym napisala , popisala i wyludzila zdjecie a potem pomyslala co dalej:D

jeszcze trochę poczekaj z pisaniem do tego chłopaka.. poobserwuj też jego ;)

moim zdaniem nie powinnas pisac do goscia

Jesli zagląda znaczy sie jest zainteresowany:)) Buziaki!!!

może jest skryty odwagi nie ma! a szkoda by było.. Trzymam kciuki kochanie!! i zdaj relacje jak tam..:) Super ci z idzie z kg...ciesze sie razem z tobą*****

kolejnego spadku, pozdrawiam ;)

bo będziesz wyglądała na zdesperowaną (wchodzi regularnie i sprawdza kto u niej był), a jak nie ma zdjęć to znaczy że się wstydzi więc możesz się zaplątać w cos mało fajnego. jesli mu sie podobasz to napisze do ciebie ty sama tego nie rób. tak było ze mną i z moim małżem. podobno już długo ogladał mój profil i napisał dopiero po jakimś czasie jak wstawiłam "atrakcyjniejsze" fotki. wogóle nie pisz do facetów sama, bedziesz sie czuła lepiej, nie ma co dawać się zwariować że niby to XXI wiek, wartościowi faceci, jak im zależy to i skrajną nieśmiałość pokonaja.

Napisz do niego :) A co tam :)

zagadnij, a co ci szkodzi ;) Gratuluję utrzymania wagi, a powiedz mi kochana czy ty do tego detosu sie jakoś przygotowywałaś?

super ze spadło ci 0,5 kg to już coś:) miłego dzionka:)