Wybrałam się dzisiaj na zakupki, patrzę a tu mój ulubiony krem i serum antycellulitowe za pół ceny ;O - nie mogłam sobie tego odpuścić hehehe:) Zaglądnęłam do sklepu kosmetycznego z myślą kupię jeden, wyszłam z 4 :) ale jestem zadowolona, bo przynajmniej mam zapas. A po nich skóra taka milutka, jak nigdy nie lubiłam kremów antycellulitowych, bo się lepiły, długo wchłaniały, miały brzydki zapach, albo to okropne uczucie "chłodu" tak teraz trafiłam na mój ideał :) A Wy czego używacie?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
majeczka08
7 kwietnia 2014, 15:09No, też miałam zawsze ten problem. Na noc używam oliwki z firmy niwea. Jest rewelacyjna. Skóra jest miękka, mniej podatna na rozstępy, idealna do masaży. A do tego serum termoaktywne, ale nie pamiętam z czego. Szczególnie przed wysiłkiem ponoć dobre. Ale i rano.
Katterina
4 kwietnia 2014, 21:58No właśnie eveline obecnie, ale fakt długo się wchłaniają niestety, lecz ten chłód to lubię :)
PokochacSiebieee
4 kwietnia 2014, 22:06Jeśli się jest systematycznym to są skuteczne - przynajmniej mi pomagały, ale to moje "nowe odkrycie" - w zasadzie zapolecone od znajomej przebiło już Eveline... :) Cellulit naprawdę znika i skóra jest tak jakby bardziej nawilżona i gładka... Ale to też wszystko zależy od organizmu :) na każdego może działać coś innego. Z Eveline to pozostaje jeszcze przy kremie do biustu, ale też szukam czegoś lepszego.
Katterina
4 kwietnia 2014, 13:44to promocja Cię pochłonęła ;) a jaki ten krem używasz ??
PokochacSiebieee
4 kwietnia 2014, 14:17Niestety obecnie nie mam dostępu do polskich kremów, ale i w Polsce je widziałam. Nivea Q10 good-bye cellulite ;) Wcześniej używałam Eveline, jak dla mnie też są skuteczne, ale nienawidzę tego uczucia "chłodu" i za długo się wchłaniają.... A Ty czego używasz?
Lumoss
4 kwietnia 2014, 13:35Ja zawszę na wyprzedażach nakupuję rzeczy które potem leżą :D
PokochacSiebieee
4 kwietnia 2014, 14:14Ja też tak miałam z kremami, które po prostu się długo wchłaniały i były lepkie... Teraz jak wiem, że posmarowanie i wchłonięcie zajmie mi minutkę to nawet mam chęci by używać :)