NA POCZĄTEK ZDAM RELACJE Z WCZORAJSZEGO WIECZORU
W NOWEJ PRACY. PRZECIAGNEŁO SIĘ Z CZASEM I ZOSTAŁAM DO 24. JAKOŚ PRZEZ DŁUŻSZY CZAS WSTRZYMYWAŁAM SIE Z OZNAJMIENIEM KIEROWNICZCE ZE JUŻ WRACAM DO DOMU. NIE WIEM CHYBA CHCIALAM DOBRZE WYPAŚĆ PRZY TYM PIERWSZYM KONTAKCIE Z MOIM KIEROWNICTWEM :) :P
MAMA NAWET ZACZĘLA SIE MARWIĆ DLACZEGO TYLE CZASU NIE WRACAM DO DOMU NO I DZWONIŁA.
A DO RZECZY TAK W SKRÓCIE TO OGARNEŁAM KASĘ W MIARE SZYBKO BO NAWET PANI KASIA STWIERDZILA ZE SPRAWNIE MI POSZŁO Z OBSŁUGĄ.
DZIŚ POWTÓRKA Z ROZRYWKI ALE MAM NADZIEJE ZE NIE DO 24 TYLKO KRÓCEJ. NO I DZIŚ POMAGAM LICZYĆ W REMANENCIE.
ŚNIADANIE
owsianka z jogurtem i płatki
pełnoziarniste "Zdrowy Błonnik" - 590 kcal
OBIAD
truskawki 300g + bigos (chudy bo gotowany na kilku kościach)
z sałatką z tuńczyka w puszce - 321 kcal
KOLACJA
twaróg chudy 100g z jogurtem naturalnym 0% i syropem
malina + activia wiśniowa - 313 kcal
owsianka z jogurtem i płatki
pełnoziarniste "Zdrowy Błonnik" - 590 kcal
OBIAD
truskawki 300g + bigos (chudy bo gotowany na kilku kościach)
z sałatką z tuńczyka w puszce - 321 kcal
KOLACJA
twaróg chudy 100g z jogurtem naturalnym 0% i syropem
malina + activia wiśniowa - 313 kcal
5 dzień oczyszczania zaliczony : soczek wypity
ĆWICZENIA : DZIŚ BRAK