Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
HUJ I Z WAŻENIEM/ JESTEM WKURWIONA TOTALNIE
19 maja 2012
I TO MA BYĆ ZAPŁATA ZA MOJE WYLEWANIE POTU ZA MOJE
CODZIENNE ĆWICZENIA I DIETĘ. HUJ Z TYM WSZYSTKIM.
CHCECIE WIEDZIEĆ TO PROSZĘ ZWAŻYŁAM SIE PRZED CHWILĄ I CO ZOBACZYŁAM 68,1 TAAAAAAAAK JEST KURWA MAĆ TO SAMO. OD TRZECH TYGODNI CWICZE DZIEŃ W DZIEŃ JEM TAK JAK PODAJE W WPISACH NIEKTÓRE NAWET PISZĄ ŻE UBOGO ZERO SŁODKIEGO I CO DOOOOOOOOPA !!!!!!!!!!!
JUZ MI SIE ODECHCIAŁO TEGO CAŁEGO WYSIŁKU ĆWICZEŃ
I CZEGOKOLWIEK .
I TO MA BYC SPRAWIEDLIWE....
CO JEST DO CHOLERY GRANE NIE MOGĘ UWIERZYC ZE WAGA JEST TAKA SAMA PO PROSTU JESTEM Z JAKIMŚ SZOKU
A JAKA ZŁA JESTEM TO SZKODA GADAĆ.
NIE CHCE MI SIĘ NAWET PISAĆ JUŹ!!!!
justi85
19 maja 2012, 12:42przechodziłam przez to U mnie zastój minął dopiero po 12-13 tygodniach więc doskonale wiem jak się czujesz. Nie poddawaj się
Alexia.
19 maja 2012, 12:10kochana ja tez tak mialam , pisalam Ci ze przez jakis czas utrzymywala sie na tym samym poziomie, a potem nagle spadlo, wiec tez na pewno tak bedziesz miec:) Bo przeciez jesz niewiele, a cwiczysz mega duzo, wiec troszke cierpliwosci:)
kapi665
19 maja 2012, 09:36niedługo Ci zleci spokojnie , moze okres sie zbliza wiec dziwne że jeszcze bardziej nie wzrosła ! odchudzaj sie dalej i nie myśl o wadze ;) NIe rzucaj sie na jedzenie bo będzie jeszcze gorzej, Powodzenia ! :)