Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: test porównawczy
14 marca 2012
Ja to już słów nie mam do tej wagi i do tego ważenia. No i wogóle dziwna sprawa jest bo dla porównania dziś wyjęłam wagę wskazówkową, weszłam ale już po śniadaniu i zobaczyłam 65 kg. A ważąc się na elektronicznej jak dotychczas i to rano przed posiłkiem elektroniczna pokazała mi 67,2 kg. Co jest z tymi wagami? a Wy jakie macie wagi ?
Ja mam, i szklaną i wskazówkowa (ta ma 25 lat) i wazy bezbłędnie, a ta szklana z elektroniką to wymyśla cuda (może gdyby była z górnej półki, taka droga??) Niestety żadna z nich nie spełnia moich marzeń, hiii, hiii, Miłego dzionka:))
Xmena714
14 marca 2012, 12:29Ja mam, i szklaną i wskazówkowa (ta ma 25 lat) i wazy bezbłędnie, a ta szklana z elektroniką to wymyśla cuda (może gdyby była z górnej półki, taka droga??) Niestety żadna z nich nie spełnia moich marzeń, hiii, hiii, Miłego dzionka:))