No to tak waga odrobinę w dół te 0,2 kg zjechało choć wchodziłam
kilka razy bo raz bylo - 0,2 a raz 66.
No i mobilizacja w zabawie PiCh przełożyła sie na to że dziś
wskoczyłam na orbitreka i tak 45 min pedałowałam . Hurra, a już od
około 8 miesiecy tylko sie kurzył i nie było z niego pożytku.
ŚNIADANIE : kromka razowca ze śliwką i 2 razowego ze słonecznikiem
serek topiony(20g) delma( 12g) i pomidor - 366 kcal
OBIAD : kasza kuskus(100g) z sosem bolońskim zmiana- i zupa
fasolowa (ok.220ml )2 marchewki gotowane -522 kcal
PODWIECZOREK : kasza manna na mleku i activia naturalna - 279 kcal
Łącznie 1162 kcal
PŁYNY: sok marchwiowy, herbatki, woda z sokiem
PŁYNY: sok marchwiowy, herbatki, woda z sokiem
TuSiA09876
29 lutego 2012, 19:03Nie no po takim dniu na 100% jutro spadek wagi :-)
BeSexyy
29 lutego 2012, 13:43Super i oby tak dalej ;)