Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przekłuwanie uszu dzieciom

Iga miała cztery lata i sama zapytała, czy mogłaby nosić kolczyki.

Znajoma kosmetyczka powiedziała, że uszy dziecka (małżowina) rozwijają się do 3 roku życia... Ja przebiłam córce na 3 urodziny

moja coreczka miala 2,5 miesiaca

Ja przeklulam swojej przed roczkiem, nic ja nie bolala tylko troche przestraszyla sie pistoletu. Jak nie bedzie chciala nosic kolczykow w przyszlosci to nie bedzie musiala, nie bede ja namawiac :) ale uwazam ze to nic zlego jak przekluje sie dziecku uszy :D

A ja tego nie popieram. To jest okaleczanie własnego dziecka.

Nie mam córki ;) ale ja miałam przebijane na 2 latka, a moje dwie młodsze siostry miały przebijana jedna na roczek, druga na pół roczku i mama stwierdziła że najlepiej zniosła to ta co miała na pół roczku :) moim zdaniem też im wcześniej tym lepiej, póki dziecko nie do końca rozumie co to kolczyki ;)

ja powiem z perspektywy dziecka ;) moi rodzice nie chcieli żebym miała kolczyki - nie wiem w sumie dlaczego, ale tak wyszło. Potem dziewczyny w klasie miały kolejne dziury w uszach a ja nie. Zawsze im powtarzałam, że na 18 urodziny przebiję uszy i nie będą mieli nic do powiedzenia i faktycznie tak się stało. Czy żałuję że nie miałam wcześniej - trochę tak, ale z drugiej strony fakt, że to była pierwsza samodzielna dorosła decyzja też jakoś na mnie wpłynął i pamiętam to do dziś. Nota bene jak mama zobaczyła że to wcale nie bolało + że się wcale nie paprało + że można mieć masę różnych wzorów a nie kilka par uciskających uszy klipsów to sama się zdecydowała

Moja córeczka miała 6 miesięcy i naprawdę jeśli zamierzasz przebić uszy to zrób to jak najwcześniej