Ogolnie to tak. Duzo ciuchow w swietnym stanie tez i markowych podostawalam od znajomych. Duzo ciuchow przynosila mi tesciowa od znajomych. Ogolnie malo co kupuje w sklepach. Tylko buty bo kazda noga inaczej buta niszczy. Pozdrawiam. Dobre pytanie.
ja mam jeszcze po sobie ciuszki ;-) maja one 25 lat ale sa w swietnym stanie :-) moja mama ,ze szczelnie przechowala w foliach, kartonach. takze sa nie zniszczone tylko je przeprac trzeba i beda gotowe do noszenia jak corcia sie urodzi. a reszte to w sklepach nowe pokupujemy bo nie znam nikogo kto ma male dzieci i by mi uzyczyl ciuszkow
zakochanawbiieganiu
19 kwietnia 2014, 15:35Ogolnie to tak. Duzo ciuchow w swietnym stanie tez i markowych podostawalam od znajomych. Duzo ciuchow przynosila mi tesciowa od znajomych. Ogolnie malo co kupuje w sklepach. Tylko buty bo kazda noga inaczej buta niszczy. Pozdrawiam. Dobre pytanie.
samotnaa
17 kwietnia 2014, 13:10ja mam jeszcze po sobie ciuszki ;-) maja one 25 lat ale sa w swietnym stanie :-) moja mama ,ze szczelnie przechowala w foliach, kartonach. takze sa nie zniszczone tylko je przeprac trzeba i beda gotowe do noszenia jak corcia sie urodzi. a reszte to w sklepach nowe pokupujemy bo nie znam nikogo kto ma male dzieci i by mi uzyczyl ciuszkow
lola.martinez
16 kwietnia 2014, 12:02Pewnie, ze tak.