Za wczorajsze ćwiczenia z Mel B zabrałam się dopiero po północy, bo wcześniej robiłam lekcje ;/ Ale i tak przyjemnie się ćwiczyło mimo późnej pory To jest chyba moje nowe hobby - ćwiczenie! Nie wyobrażam sobie dnia bez tego, po prostu nie zasnę... Od poniedziałku do piątku szkoła, w sobotę od 5 rano jestem na nogach, bo jeżdżę na zajęcia a wciąż mam duuuużo energii. Skąd się to bierze? Jestem taka szczęśliwa z tego powodu! A do tego na dworze robi się cieplutko, co sprawia, że mam jeszcze lepszy humor i więcej chęci do życia
Pytałyście na jakie zajęcia jeżdżę. A więc jeżdżę co sobotę do Wrocławia na kurs rysunku. Po ukończeniu liceum chcę iść na politechnikę wrocławską na wydział architektury, a tam trzeba zdawać egzamin wstępny z rysunku. Taki egzamin trwa dwa dni, w każdym dniu 4 godziny. Pierwszego dnia się rysuje modelkę\ modela, a drugiego dnia dostaje się temat i trzeba rysować z wyobraźni.
Dzisiejsze menu:
-otręby+ musli + mleko
-mała activia do picia
-pół woreczka kaszy jęczmiennej z 1\3 puszki tuńczyka w sosie własnym i kukurydzą + musli
-mała activia do picia
-surówka warzywna
Zastanawiam się czy nie jem za dużo....
ćwiczenia:
-Mel B pośladki
-Mel B ramiona
-Mel B abs
-35 przysiadów
-30 min zumby
Motywacje:
Groszkiiroze
8 kwietnia 2013, 17:57za dużo na pewno nie :)
niezaleznosc
8 kwietnia 2013, 17:19też bym powiedziała, że dziś zjadłaś za mało. :P uuuuu ile w Tobie energii i entuzjazmu ♥ rysunek? omg zazdroszczę i trzymam kciuki za dostanie się na politechnikę wrocławską :)
gosia96n
8 kwietnia 2013, 15:26Bardzo mało jesz!! Jakbyś zwiększyła o 200kcl nic by się nie stało :) + nieźle motywujesz z tą energią, też bym chciała jej tyle mieć podczas zajęć w szkole :D
Staphylococcus
8 kwietnia 2013, 13:54Za dużo na pewno nie. Raczej za mało -_-