Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niespełnione marzenie


...tak nie udało mi się spełnić marzenia;/
]jeden błąd, kolejny miesiąc czekania a zanim się zatrudnię półtorej
ale nic z tego mam ten czas dla siebie, żeby spełnić kolejne marzenie, dotyczącej mojej figury chyba że ucieknę za granicę za pracą zobaczę za tydz
albo za parę dni, u mnie wszytko jest możliwe
przez ten weekend było bardzo ciężko choć nie grzeszyłam ale za to mało sportu

Zastanawiając się co teraz będę robić przez te półtorej miesiąca, w domu będę siedziała jak ten ćwok na tyłku do głowy dostanę bo ile to można :(

Więc biorę się za siebie
powracam do stepperowania z linkami
i chcę zacząć A6W
do tego oczywiście
rowerowanie
pływanie

I nie ma to tamto, wiem potrzebuje teraz od Was ogromnego kopniaka



  • samotnawsieci

    samotnawsieci

    18 kwietnia 2012, 16:59

    byleby nie siedziec za dlugo w domku, bo to wpedza w przygnebienie...a tego nie chcemy :)) 3mam kciukolce za pozytywne wiadomosci :**

  • agraffka84

    agraffka84

    18 kwietnia 2012, 14:55

    A gdzie planujesz wyjechac za granice? Niemcy, Austria, Anglia?

  • cienn

    cienn

    17 kwietnia 2012, 23:44

    ale że o co chodzi? KW?

  • cienn

    cienn

    17 kwietnia 2012, 23:44

    ale że o co chodzi? KW?

  • klapek.babki

    klapek.babki

    17 kwietnia 2012, 17:24

    no ja mam nadzieję, że te powracam do stepperowania z linkami i chcę zacząć A6W do tego oczywiście rowerowanie pływanie to nie tylko czcze słowa, a naprawdę będziesz to robić ;)

  • duszka189

    duszka189

    17 kwietnia 2012, 16:31

    uszy do góry Kochana, pierś do przodu nie ma co się załamywać, wyjrzy słoneczko to zaraz przegoni te negatywne myśli:))

  • MistressWind

    MistressWind

    17 kwietnia 2012, 15:00

    Ruszaj się :D :D

  • ...Dupka

    ...Dupka

    17 kwietnia 2012, 13:29

    KOPię! Nie zasiedź się w tym domu bo można w niezłego dołka wpaść gdy człowiek nie ma nic do roboty. WSKAKUJ na rower! Może Ty, swoim wyjściem, złą pogodę wykurzysz i przywołasz wiosnę do porządku :) Pozdrawiam

  • Agneees

    Agneees

    17 kwietnia 2012, 12:38

    P.S. Nie siedź w domu, to najgorsze co możesz zrobić. Chodx na spacery, gdziekolwiek, widuj się z ludźmi, bo zwariujesz! Mówię z doświadczenia ;)

  • Agneees

    Agneees

    17 kwietnia 2012, 12:37

    Nie jadłam, bo bardzo nie lubiłam a sam zapach smażonego mięsa przyprawiał mnie o mdłości. Z wieprzowina nadal tak jest, muszę baaardzo przyprawić... Wołowiny nigdy nie jadłam z innych pobudek ;) Otóż wychowywałam się niedaleko Świątyni Kryszny i siłą rzeczy byłam tam częstym gościem :) Nauczyli mnie szacunku do krów i nie umiem ich zjeść ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.