Witam
Dieta dobrze, ćwiczenia dzisiaj zaliczone. Byłam na bieżni 60 min. Ale czuję się coś mało tego. Muszę zabić jakoś stres;/ I chyba jeszcze w domu na stepperku poćwiczę.
A tak w ogóle jutro mam egzamin na CE. Stres mnie już mnie pieści od środka, mam takie pod denerwowanie, a jak miałam dzisiaj przed ostatnie jazdy to w ogóle nie myślałam.
Jak to zdam będzie cud. :)
Jeśli jednak nie zdam jutro to będę tak długo zdawała aż zdam. Nie ma innej opcji. Żebym się poddała jak mam już jestem blisko u celu. NIE NIE NIE. Ja taka nie jestem. Tylko ten stres;/
Moje pocieszenie że C - zdałam za pierwszym razem
Jakbym się poddała to bym była jak ten CHOPEK na dole, jestem za blisko swojego celu żeby teraz z tego wszystkiego zrezygnować, marzenia spełniam, pracować będę tak jak zawsze chciałam.
Ale wszystko zależy od jutrzejszego dnia. Oby był miły egzaminator i pokocha PLASTIKOWĄ BIEDRONKĘ hahaha
Bo jak zdawałam na C to śpiewałam mojemu egzaminatorowi. hehe
Miłe wspomnienia
______________________________________________________
godz: 21:25 siedzę i nie wiem co robić, czy coś po czytać czy pomyśleć jak to egzamin wygląda???? przeanalizowałam go już setki razy ale tak mnie stres zżera :( szukam punktu na którym mogę oblać jutro ale znając życie to obleję na własnej głupocie ;(
Dieta dobrze, ćwiczenia dzisiaj zaliczone. Byłam na bieżni 60 min. Ale czuję się coś mało tego. Muszę zabić jakoś stres;/ I chyba jeszcze w domu na stepperku poćwiczę.
A tak w ogóle jutro mam egzamin na CE. Stres mnie już mnie pieści od środka, mam takie pod denerwowanie, a jak miałam dzisiaj przed ostatnie jazdy to w ogóle nie myślałam.
Jak to zdam będzie cud. :)
Jeśli jednak nie zdam jutro to będę tak długo zdawała aż zdam. Nie ma innej opcji. Żebym się poddała jak mam już jestem blisko u celu. NIE NIE NIE. Ja taka nie jestem. Tylko ten stres;/
Moje pocieszenie że C - zdałam za pierwszym razem
Jakbym się poddała to bym była jak ten CHOPEK na dole, jestem za blisko swojego celu żeby teraz z tego wszystkiego zrezygnować, marzenia spełniam, pracować będę tak jak zawsze chciałam.
Ale wszystko zależy od jutrzejszego dnia. Oby był miły egzaminator i pokocha PLASTIKOWĄ BIEDRONKĘ hahaha
Bo jak zdawałam na C to śpiewałam mojemu egzaminatorowi. hehe
Miłe wspomnienia
______________________________________________________
godz: 21:25 siedzę i nie wiem co robić, czy coś po czytać czy pomyśleć jak to egzamin wygląda???? przeanalizowałam go już setki razy ale tak mnie stres zżera :( szukam punktu na którym mogę oblać jutro ale znając życie to obleję na własnej głupocie ;(
cienn
6 lutego 2012, 23:43kurde no poszedł bym za Ciebie na ten egzamin :) POWODZENIA! Pozamiataj tam jutro nimi! ;)
CherrySummer
6 lutego 2012, 22:48to czekamy na wiadomosci !!! powodzeni a;*
MllaGrubaskaa
6 lutego 2012, 21:17Uda się , uda się , uda!
reiven
6 lutego 2012, 19:23trzymam kciuki!
bierdonka0
6 lutego 2012, 18:46Powodzenia jutro, 3mam za Ciebie kciuki :) Poluźnij poslady i bedzie dobrze hehe ;)
agraffka84
6 lutego 2012, 18:10Prowadzic takiego olbrzyma to jest wyczyn, ja zwyklego samochody dalej nie potrafie prowadzic. Dziekuje. Co do wagi, ja pewnie tez strzele focha. A co mi tam, tylko to pozostalo :-)) Trzymam kciuki :-))))