Czyli czyszczenie lodówki z resztek niezdrowego pożywienia (bez przesadyzmu ;) oraz motywowanie się przykładami innych dziewczyn, którym się udało. Jestem zmotywowana! Jestem zdeterminowana! Będę zwycięzcą!
Jutro dostanę plan diety i listę zakupów, to się już w ogóle tak zmotywuję, że ho ho... :)
blueberryrose
28 maja 2014, 10:47Gratuluję prawidłowego podejścia, i trzymam kciuki! :)