Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
co zrobic zeby sie chcialo jak sie nie chce


ojjj bozie bozie..cio to zlobic zieby mi sie chcialo jak mi sie nie chcie...;))))))))))

zebym ja tak wiedziala ze juz nie przytyje ani cm wiecej..to ja bym ta wage teraz zostawila...i wyprofilowala sobie brzusiu tylko...no ale kto to wie czy mi sie wiecej nie prrzytyje..;/jak tyleeee sie nie ruszalam...

dla jednego to moze i duzo..ale dla mnie..moglo by od bidy zostac..tylko kto mi da gwarancje ze juz nie rprzytyje??;/No wlasnie! sama sobie musze dac gwarancje...wiec pora na RUCHY..ale bozie bozie..bozie...jak mi sie nie chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a jutro wazny dzien nie dosc ze zrzucam klocki..to jeszcze fajki..i ja nie wiem co to bedzie...;///

ok ide na RUCHYYY-NO MUSZEEEE;(((((((((

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.