Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pożegnanie.
30 czerwca 2012
Hej Wam.
Postanowiłam wykorzystać wakacje żeby odbić się od dna
od następnego tygodnia zaczynam zajęcia fitness będę niec taką babkę ona fb mi dietę stosowną do ćwiczeń bo jest trenerką i pomaga przytyć w mięśnie.
Myślę że to mi pomoże będę pod jej opieką i jej mogę ufać .
W poniedziałek ile kupić jakiś fajny strój może krótkie dresy i top.
Nie będę tu pisała to dla mnie nie najlepsze a już na pewno nie pomaga.
Napisze za ileś tam co u mnie.
Dziękuje za to że mnie wspieracię za wszystkie komentarze a zwłaszcza te ostre.
Spróbuje ułożyć życie na nowo .
Waga dziś- mała . Jaka dokładnie to mało istotne.
Życzę Wam sukcesów i wytrwałości!
Papa ;)
gingerka77
3 sierpnia 2012, 00:00hej, przeczytalam pamietnik. Jestes przesliczna dziewczyna. Nie wiem ile masz wzrostu, ale jakbys przytyla moglabys byc modelka, a jak jestes niska to z powodzeniem fotomodelka. Zycze Ci duzo sily do walki i pieknych wakacji. A jako lekturke moge polecic Ci swietna ksiazke, ktora ja przeczytalam z zapartym tchem, chociaz takich problemow nie mam, na pewno Ci sie spodoba - Harriet Brown "Kiedy jedzenie wymaga odwagi". Jest to nowatorska terapia, calkiem inna od stosowanych w Pl. Pozdrowka :-*
xxczekoladaxx
17 lipca 2012, 11:12Kochana, będzie dobrze ! :* trzymam kciuki za Ciebie :*
pograzona
1 lipca 2012, 11:43no trzymaj sie i wreszcie zrób coś dla siebie zeby normalnie żyć :)
tusiaczekkk22
30 czerwca 2012, 19:38dziewczyno zacznij jesc i zacznij zyc na nowo. bo teraz to nie zycie, a pozatym jak bedziesz sie niszczyc zycie przeleci ci przed oczami, zrujnujesz sobie zdrowie... zawalcz o normalne zycie! bez liczenia kalorii...
mrsKW
30 czerwca 2012, 16:52Żeby tyć w mięsie będziesz musiała naprawdę dużo jeść, żeby dalej nie chudnąć... Oby Ci się udało ;)
ilcia089
30 czerwca 2012, 15:03dokladnie tycie w miesnie :D - błędne koło w którym ja też trwałam (no jeszcze trochę trwam - ale to głupie wytłumaczenie dla spalania kalorii i nie tycia)... niestety oszukujesz się.. a ludzie w internecie mało pomagaja
lycana
30 czerwca 2012, 11:34powodzenia życze ! :)
lecter1
30 czerwca 2012, 11:34Miłego treningu:)
augenblick
30 czerwca 2012, 11:31Trzymaj się:)
czeresniaaa99
30 czerwca 2012, 10:38trzymaj się i wykorzystaj czas w wakacje na maksa na walkę a chorobą!!! nie musisz pisac tutaj my będziemy pamiętały o Tobie!!!
doruncia
30 czerwca 2012, 10:21Nie katuj się teraz ćwiczeniami, weź się w końcu za jedzenie. Wiem, że to wszystko nie jest dla Ciebie łatwe, ale musisz się w końcu zebrać i wygrać z tą chorobą. Mam nadzieje, że w końcu Ci się uda. Trzymam za Ciebie mocno kciuki! :)
olik123a
30 czerwca 2012, 08:43przy tej wadze fitness? to jest jakas masakra, gdzie twoi rodzice?