Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
CHCE MI SIĘ SŁODKIEGOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO


Hej

W niedziele byłam na pizzy , jak dietetyk kiedyś rzekł jeden dzień w miesiącu może być rozpustny będzie nim jedna niedziela miesiąca. Jeszcze równy tydzień do wypłaty i będzie karne open fitness+siłka(zależy mi na bieżni ) trzymam się z jedzeniam nie pije od 2 tyg żadnych soków i napojów gazowanych nie podjadam chyba idzie ku dobremu, brakuje mi tylko najważniejszego MOTYWACJI! mam niby skarbonkę i zbieram na wymarzone buty i majówke (chce mi sie wycieczki do Berlina) i myśle ze boże musze na zdjeciach wyglądać jak  milion dolców ale to słaba motywacja przehcodzi po 5 min ;/
Dziś była jajecznica na śniadanie miałą być z 2 jajek a tu niespodzianka ! wbiłam jedno jajko , potem drugie i wypadły aż 2 żółtka ;p _ pomidorek cebulka dymka i plasterek szyneczki drobiwej , obiad makaron z kurczakiem i wazywami a kolacja pewnie serek wiejski albo inny nabiał
Pozdrawiam ;)
  • Dorocia1991

    Dorocia1991

    4 lutego 2014, 10:37

    Znam ten ból słodyczowy... Ale musisz być dzielna i twarda, by powitać wakacje w super rozmiarze :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.