Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nadal nie zabrałam się

...za siebie. Ale na wakacje zabieram się od nowa. Muszę ! Już dzisiaj starałam się troszke liczyc kalorie ... no zjadłam bardzo dużo ale zmieściłam się w średnim zapotrzebowaniu na kalorie...
Małe przygotowanie do 1go czerwca, od 1go biorę się za dietę a od lipca za jakieś bieganie albo siłownie i chyba fitness z resztą się zobaczy. Aż wstyd pisać dzisiejsze menu... no ale od czegoś trzeba zacząć. Ważne jest podejście do sprawy. Mam nadzieję, że wróci motywacja i siła ze stycznia, kiedy to udało mi się zrzucić 5kg.
A o to dzisiejsze menu... wstyd:
Śniadanie
serek 73 kcal
chleb 41 kcal
parowka 145
Przekąska
czekol 180 kcal
delicja 60kcal
Obiad
178g gyrosa 268 kcal
sos 105 kcal
frytki 244kcal
Przekąska 2
lody 304
lody 90
Kolacja
bułki 320
parówki 220
Przekąska 3
chrupki 134 kcal
RAZEM :2184
ale jadłam więcej ostatni mi czasy... ciezko mi bylo pochamować się od słodyczy.
Jak rzucić słodycze?
  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    29 maja 2011, 23:32

    Ustalic sobie na wypadek kryzysu, ze mozna zjesc maksimum 2 duze kafelki czekolady dziennie (ale nie jesc wiecej niz pol tabliczki na tydzien) a kiedy przychodzi mysl na slodkie albo pic herbatke owocowa albo jesc owoce, badz robic male koktaje owocowe. Mozna tez jadac platki owsiane z owocami albo dodawac do nich skromne ilosci owocow suszonych badz orzechow. Trzymaj sie. Powodzenia

  • helloalice

    helloalice

    29 maja 2011, 23:04

    jeeeeenyyy ile w Twoim menu zbędnych kalorii ;o

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.