Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 7 zakwasy i lenistwo


Dzisiaj mój jadłospis nie powala ..
Moje dzisiejsze menu

I
owsianka
II
banan, liczi, mandarynka
III
zupa grzybowa
IV
pieczywo wasa, kefir, kiwi
V
nic


Dzisiaj jestem zakwaszona, po wczorajszych ćwiczeniach nogi strasznie bolą z brzuchem nie jest źle, dlatego zrobię dziś trochę brzuszków jak w końcu głowa przestanie mnie bolec:( Boli już od południa dlatego mi się nic nie chce.. lenia mam na maxa, zmusiłam się dziś żeby wyjść skrócić włoski (już do tyłka siegaja ) a tu się okazało, że moja fryzierka ma dziś wolne

Co do brzucha: wczoraj się cieszyłam, że jest już miękki, a dziś znów to samo baaaallooon. Jakbym była w ciąży, zaczynam wątpić czy kiedykolwiek dam rade coś z nim zrobic..


Wczoraj było rano na wadze 56,6 już a dziś znów 57 chyba przez wodę i fakt że jestem przez @ tak sobie tłumacze..


Pozdrawiam Kobietki, które maja problemy z brzuchami i nie tylko ściskam!

  • kasiUnia895

    kasiUnia895

    30 stycznia 2014, 17:30

    Jak najwięcej sukcesów życzę!:-)

  • nadson

    nadson

    29 stycznia 2014, 19:35

    Też mam meeega zakwasy dziś, więc w efekcie za wiele nie poćwiczyłam, a mówią, aby zakwasy "rozchodzić lub rozbiegać" :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.