Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie ma że boli ...


Witajcie!!!

Właśnie dzisiaj zakupiłam karnet na siłownię na 3miesiące.Jestem taka podekscytowana.Mam nadzieję że to nie będą pieniądze wyrzucone w błoto...Jutro pierwsza wizyta .Nie mogę się doczekać..do tej pory ćwiczyłam w domu na orbiterku (ostatnio sporadycznie) i na hula hopie...mam nadzieję że na siłowni będę bardziej systematyczna i zorganizowana....

Trzymajcie kciuki, prosze...

  • GrzesGliwice

    GrzesGliwice

    4 października 2018, 07:57

    Nie wiem jaki masz rozkład dnia ale najtrudniej jest się wybrać na siłownię. Gdy już się ruszysz z domu to już jest ok. Powodzenia.

    • pigusia83

      pigusia83

      4 października 2018, 10:06

      To prawda.Chcieć to móc:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.