No wiec pierwszy dzien zdrowego BEZSLODYCZOWEGO jedzenia za mna. Nie udalo sie jeszcze pocwiczyc ale i tak juz jestem zadowolona...Musze walczyc z pociagiem do cukru bo ostatnio slodycze mna zawladnely...Dzisiaj rano waga wskazala 78.4:(, pasek aktualizowalam i walcze!Wiem ze dluga droga przede mna ale sie nie poddam tym razem.Moj pierwszy malutki cel to zejsc ponizej 75... Pozdrawiam:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Encywka
29 grudnia 2014, 22:51Wspieram calym sercem :D
nowyplan
29 grudnia 2014, 22:14Trzymam kciuki. Bezsłodyczowy dzień to i tak sukces. Krok za krokiem do przodu przyjdzie i czas na ćwiczenia.